W sobotę 25 września 2021 r. delegatura prowincjalna w Burkina Faso przeżyła radosny dzień, otrzymując w darze sto rowerów z przeznaczeniem dla młodych ludzi, którzy zostali przesiedleni z powodu terroryzmu szalejącego w północno-wschodniej części tego afrykańskiego kraju.
Projekt, noszący nazwę „Choć jestem przesiedlony, chodzę do szkoły”, został obmyślony i przeprowadzony przez misjonarza z Abruzji, fr. Giacomo DI CIANO, który wraz z delegaturą zwrócił się do Franciszkańskiego Centrum Misyjnego FIMP (Federazione Intermediterranea Ministri Provinciali) z prośbą o sfinansowanie.
Projekt przewidywał zakup stu rowerów, aby wesprzeć trudną sytuację wielu młodych ludzi, którzy zostali przesiedleni. Rzeczywiście, w ostatnich latach ludność Burkina Faso padła ofiarą różnych ataków terrorystycznych i osadnictwa grup rebelianckich.
Sytuacja ta spowodowała migrację tysięcy wysiedleńców, którzy nie mogąc dalej żyć i pracować w swoich wioskach, przenieśli się w głąb kraju, zwłaszcza na peryferia stolicy – Wagadugu. Wśród nich jest wiele dzieci i młodzieży, którzy nie mogą już uczęszczać do szkoły. Część wysiedleńców osiedliła się w Kamboinsin, dzielnicy położonej na północy stolicy, niedaleko naszego postulatu. W okolicy znajduje się prywatna szkoła średnia, która oferuje bezpłatne zajęcia dla przesiedlonej młodzieży. W celu umożliwienia jej dotarcie do szkoły, oddalonej o 5 km od miejsca zamieszkania, konieczne było zapewnienie rowerów, bo wtedy łatwiej można przybyć punktualnie i nie spóźnić się na lekcje.
Rzymskie centrum misyjne natychmiast podjęło prośbę braci z misji afrykańskiej i przesłało pieniądze na zakup stu rowerów na miejscu.
Dla misji był to historyczny dzień, zaś na twarzach stu młodych ludzi, którzy otrzymali rowery, widać było wielką radość i wzruszenie z otrzymanego daru, bo pomoże im łatwiej dotrzeć do szkoły, zapewni zdrową edukację, godną przyszłość, a także odciągnie od drogi terroryzmu.
Fr. Paolo FIASCONARO, dyrektor Franciszkańskiego Centrum Misyjnego